Handel solidarny z Ukrainą

Wydarzenia ostatnich dni wstrząsnęły całym światem. I choć wojna na Ukrainie trwa już kilka lat, to jej aktualna eskalacja przybiera widmo prawdziwego potwora. Nie umiem sobie wyobrazić co czują nasi wschodni sąsiedzi, jednak jedyne co napawa optymizmem to solidarność i ludzka, bezinteresowna pomoc, która tak chętnie jest udzielana nieznajomym Ukraińcom – często obcym, a jednak tak bardzo bliskim naszemu sercu.

atrybut lat handel solidarny z Ukrainą

Handel to jeden z podstawowych filarów gospodarki w każdym kraju. W ostatnich latach z uwagi na sytuację polityczną lub materialną wielu Ukraińców zdecydowało się na opuszczenie swojego kraju. Masa z nich osiedliła się w Polsce. Ściana wschodnia naszego kraju szczególnie jest tego świadkiem. Mieszkając w Rzeszowie od kilku lat sama zauważam jak wielu ukraińskich braci i sióstr zdobyło pracę właśnie w handlu. I to jest świetna wiadomość. Sektor ten z roku na rok wciąż komunikuje o brakach pracowników i tę lukę w sporej mierze zapełniają Ukraińcy. 

Biedronka wyciąga pomocną dłoń

Z uwagi na agresję Rosji w stosunku do Ukrainy wiele firm próbuję wyciągnąć pomocną dłoń do ofiar reżimu Putina. To niezwykle ważne, by w sytuacjach kryzysowych nie patrzeć na portfel, a kierować się empatią i solidarnie udzielać pomocy. Na szczególną uwagę zasługuje Biedronka. I choć o tej sieci krąży wiele negatywnych opinii, to jej postawa w związku z aktualnymi wydarzeniami jest godna podziwu i naśladowania.

Sieć Biedronka podjęła decyzję o przyznaniu wszystkim pracownikom obywatelstwa ukraińskiego zatrudnionym na umowę o pracę bezzwrotnego wsparcia finansowego w wysokości 1000 zł. To gest solidarności sieci z ukraińskimi pracownikami, szczególnie ważny dla tych, których rodziny pozostały na Ukrainie.

Jak podaje Biedronka, sieć zatrudnia ok. 1 800 osób z Ukrainy, które codziennie obsługują klientów lub pracują w centrach dystrybucji. Bezzwrotne zapomogi losowe będą wypłacane w ramach programu „Możesz liczyć na Biedronkę”, po złożeniu przez pracownika wniosku przez stronę www.dlanaswjm.pl w szybkiej i uproszczonej procedurze. Pierwsze wypłaty w ramach tego programu trafią do beneficjentów już w przyszłym tygodniu, niemal zaraz po tym jak wpłyną pierwsze wnioski od pracowników.  

Co więcej, Biedronka komunikuje, że pracuje nad specjalną uproszczoną ścieżką zatrudniania dla członków rodzin pracowników oraz dodatkowym wsparciem dla ukraińskich kolegów i koleżanek – wkrótce sieć przedstawi w tych sprawach szczegóły.👏

Netto wycofuje ze sprzedaży ukraińskie produkty

Wierzę, że za Biedronką pójdą też inne sieci, które wyciągną pomocną dłoń do pracowników z Ukrainy. Jak podaje portal Wiadomości Handlowe, kolejną siecią, która solidaryzuje się z Ukrainą jest Netto. Sieć zdecydowała się na wycofanie ze sprzedaży towarów pochodzących z Rosji i Białorusi. Wcześniej dyskonter ogłosił obniżkę cen 40 codziennych, podstawowych produktów o 30% w sklepach zlokalizowanych niedaleko wschodniej granicy. Z promocji skorzystać mogą wszyscy klienci.

A co my – polscy kasjerzy możemy zrobić, kiedy do naszych zespołów dołączą wschodni sąsiedzi? Przede wszystkim ciepło Ich przyjąć i okazać wsparcie, szczególnie gdy początkowo widoczna będzie bariera językowa. Potraktujmy Ich dokładnie tak samo, jak my chcielibyśmy zostać potraktowani w sytuacji dla nas kryzysowej. Myślę, że nie trzeba o tym przypominać, bo wierzę że w każdym z nas znajdą się olbrzymie pokłady współczucia, empatii i chęci pomocy człowiekowi, którego dosięgła straszna tragedia. 

A Wy jak pomagacie?

*dochód z wyświetlonych reklam przeznaczony będzie na pomoc Ukrainie za pośrednictwem Polskiej Akcji Humanitarnej (https://www.pah.org.pl/wplac/)

Archiwa

Facebook

Podaj dalej!

You may also like...

1 Response

  1. Stokrotka też wycofała produkty rosyjskie i białoruskie, z tego, co wiem 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *