Kasjer po świętach – urlop potrzebny od zaraz

atrybut alt kasjer po świętach - urlop

Wszyscy uwielbiamy wolne dni od pracy. Niezależnie jaki zawód wykonujesz – czy jesteś kierowcą, górnikiem czy tak jak ja kasjerem przerwa świąteczna lub jakiekolwiek inne święto, które powoduje, że nie trzeba iść do pracy wywołuje masę radości i uśmiechu. Nie ma co się dziwić. Każdy lubi leniuchować, a pracy wielu Polaków ma po dziurki w nosie.  Zwłaszcza taki kasjer po świątecznej gorączce zakupów…

Jednak… Święta, święta i po świętach. Założę się, że ta jakże błyskotliwa sentencja wypowiadana była w niejednym domu. Pracownicy handlu ledwo co otrząsnęli się po tłumach klientów przed świętami, a tu kolejne super okazje zachęcają konsumentów do robienia zakupów z okazji nocy sylwestrowej, nie wspominając o zwrotach, które wynikają z nietrafionych prezentów świątecznych. No nie ma lekko, niestety.

Miliony ludzi chcąc zdążyć z przygotowaniami z okazji tego rodzaju świąt bierze sobie urlop. Trzeba przecież posprzątać, zrobić zakupy, ugotować. Zadań jest cała masa, a natłok obowiązków może kumulować złość i frustracje. Te bardzo często wylewane są na pracownikach handlu – najczęściej na kasjerach.

DZIEŃ PRZED WIGILIĄ

Bo kasjer to przecież robot. Nie potrzebuje czasu na przygotowania. Ma dyżurować jak policjant i czekać aż Pani Nowak przypomni sobie, że nie kupiła jednej 🧅cebuli, której i tak nie uda jej się zużyć, bo jej mąż Stefan przypomni jej z wielkim wyrzutem, że po cebuli ma wzdęcia. A to kolejny powód do kłótni.

NIEDZIELA NIEHANDLOWA, SIEĆ SKLEPÓW SPOŻYWCZYCH ŚWIADCZĄCA USŁUGI POCZTOWE

Nie przyjdzie mu oczywiście do głowy, że właśnie przez takich przyjemniaczków cała masa pracowników handlu musi zapieprzać w niedzielę, bo przecież sklep spożywczy musi być otwarty 7 dni w tygodniu 24 h / dobę. Co będzie jak komuś zabraknie cebuli?

Nie muszę chyba przytaczać historii, która wraca co roku jak bumerang – po świętach Bożego Narodzenia, czas na Sylwestra. 31 stycznia Pani Roksana o godzinie 16:48 zorientuje się, że nie kupiła rajstop i jej całą kreację ch** bombki strzelił, Sylwestra nie będzie, bo jej najbliższy, osiedlowy sklep wywiesił na drzwiach, że 31.12. ma czynne tylko do 16:00. SKANDAL!

Być może za dużo w tym wpisie sarkazmu, ale on nie bierze się z niczego. Pracując w sklepie byłam świadkiem tylu dziwnych, wręcz niedorzecznych sytuacji, że czasami naprawdę uszy więdną, a ręce opadają. Człowiek jest prawdziwą hieną, gdy coś nie idzie po jego myśli. Klienci lubią być pępkiem tego świata, jednak na szczęście coraz więcej sprzedawców odważnie artykułuje sprzeciw wobec druzgocących zachowań konsumentów. Czasami trzeba utrzeć im nosa, ot co!

Szczęśliwego Nowego Roku!

CZAS NA URLOP🎈

Archiwa

Facebook

atrybut alt kubek kasjera
PRZEJDŹ DO SKLEPU

Podaj dalej!

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *