Media wciąż się rozpisują na temat wysokości premii, uzyskanych przez pracowników sklepów w związku ze szkodliwymi warunkami pracy związanymi z epidemią koronawirusa. W gupie JK trwa nieustanna dyskuja i licytowanie, która firma da więcej. Zapraszam do artykułu: Premia dla kasjerów vs. koronawirus.
Mam bardzo mieszane uczucia, co do dodatkowego wynagradzania pracowników w obecnej sytuacji. Oczywiście, super że pracodawcy chcą w ten sposób docenić swoich podwładnych, bo co tu dużo mówić – aktualnie praca w handlu, to jak balansowanie nad przepaścią. Ryzyko zarażenia się koronawirusem na sali sprzedaży, z minuty na minuty zwiększa się coraz bardziej. To niezwykle ciężkie wyzwanie dla całej branży handlu. Niemniej jednak, najpierw należy zapewnić wszystkim pracownikom maksimum środków ochrony, a dopiero później wodzić ich za nos…
Pieniądze od zawsze były głównym motywatorem do wykonywania pracy. Im większe – tym wyższa satysfakcja pracownika. Jednak, czy dzisiaj możemy mówić o jakiejkolwiek satysfakcji, gdy w oczach kasjerów dostrzec można nieustanną walkę: strachu, obawy i frustracji? Obciążenie psychiczne, które towarzyszy wszystkim sprzedawcom odbić się może trwale na ich zdrowiu. Ci, których obawy przewyższają ich możliwości, zdecydowali się skapitulować i wybrali opcję pójścia na L4. Pracodawcy doskonale zdają sobie sprawę, że gdyby nie oferowana przez nich premia, zwolnień byłoby dużo więcej. Czy można zatem powiedzieć, że ludzie ślepo podążają za pieniędzmi, nie licząc się z ewentualnym zagrożeniem? Jak zweryfikować i ustalić stawkę za zdrowie i życie człowieka?
Można byłoby wysnuć wniosek, że ci którzy wybrali pracę w obecnej sytuacji, kierują się zwykłą pazernością. W komentarzach internautów pod różnymi artykułami, odwołującymi się do kasjerów, są setki wypowiedzi, które atakują sprzedawców, tylko dlatego, że ich pracodawcy chcą ich dodatkowo wynagrodzić. Należy jednak PODKREŚLIĆ, że nie każdy może sobie pozwolić na urlop, płatną opiekę lub zwolnienie L4. W handlu bywa różnie. Wiele osób pracuje w oparciu o umowę zlecenie, a i ci, którzy mają umowę o pracę nie myślą o kapitulacji, bo traktują swoją pracę, jak misję. Inni z kolei zostają na polu bitwy, bo najnormalniej w świecie boją się późniejszych konsekwencji, które mogą zostać nałożone po powrocie, a premia (o ile jest) to sprawa najmniej istotna. ⬇
… czyli: „Nie Ty, to będzie następny. Na Twoje miejsce mamy 100 chętnych”.
Tymczasem, pracodawcy za pracę w ciężkich warunkach proponują:
FIRMA
WYSOKOŚĆ PREMII
ALDI
Do 1000 zł brutto za przepracowany marzec. Wysokość uzależniona od tego jak bardzo dana osoba przyczynia się do utrzymania łańcucha dostaw.
BIEDRONKA
300 zł brutto za okres 9 -14 marca i 250 zł brutto za okres 16 – 21 marca. Trzeba być w pracy, nie być na zwolnieniu i nie brać uż.
CARREFOUR
0 zł (trwa analiza sytuacji)
DELIKATESY CENTRUM
0 zł
DINO
0 zł (trwa analiza sytuacji)
HEBE
0 zł
KAUFLAND
500 zł brutto jeśli się przepracuje do 16 marca i 500 zł brutto jeśli od 16 już do końca miesiąca.
LIDL
1-15.03 100% premii
16-31.03 kolejne 100% jeśli nie pójdzie się na L4, UŻ czy opiekę (za miesiąc od 500 – 600 zł brutto)
LEWIATAN
Każdy sklep = inny właściciel / indywidualne rozwiązania
NETTO
Premia 500 zł brutto. L4 lub opieka nie zabiera premii, ale takie osoby będą miały tę premię odpowiednio niższą (zależy od przepracowanych dni).
POLO MARKET
Trwa analiza sytuacji.
ROSSMANN
750 zł brutto za okres 16.03. – 15.04. Premia (jej wysokość) jest uzależniona od wyrobionych godzin w czasie wymienionym.
Jeśli ktoś pójdzie na l4 albo opiekę nie dostaje premii nawet, jeśli ma wyrobione godziny.
STOKROTKA
100 zł brutto.
TESCO
500 zł brutto za przepracowanie
165 h w marcu.
Dane z dnia 24.03.2020 r.
Jak widać, premia za wykonywanie tych samych obowiązków w innych miejscach pracy jest bardzo zróżnicowana. Wszystko zależy od kondycji firmy, a powyższe zestawienie służy jedynie celom informacyjnym – warto, aby każdy kasjer wiedział na przyszłość, gdzie najbardziej „docenia się” pracownika. 😉 Pamiętać jednak należy, że spory procent kasjerów, nie otrzyma ŻADNEGO dodatkowego wynagrodzenia za pracę w ciężkich warunkach, a mimo to ciągle pracują i należy Im się bezwzględny szacunek!
Po drugie… w dalszym ciągu, nie we wszystkich placówkach zostały wdrożone wszelkie środki ostrożności. Kasjerzy wciąż skarżą się na brak podstawowych środków, np. rękawiczek, maseczek lub pleks odgradzających stanowiska kasowe. W niektórych placówkach, wprost prowizorycznie zostały zamontowane pleksy, jakby ich obecność miała zostać odhaczona zaledwie na liście – bez znaczenia w jakiej postaci one będą (kliknij, aby obejrzeć filmik ⬇). Mimo to, pracownikom oferuję się premię – nonsens! Wkurza mnie fakt, szerzenia propagandy w social mediach przez osoby zasiadające w centrali różnych firm, jakoby zapewniają pełną ochronę swoim pracownikom we wszystkich placówkach. Internet przyjmie wszystko – rzeczywistość jednak, wygląda totalnie inaczej. Komuś powinno być po prostu wstyd! Budowanie pozytywnego wizerunku powinno opierać się na pełnej transparentności, zaufaniu i prawdzie. Ludzie nie są głupi – pamiętajcie.
W moim odczuciu, pracodawcy w pierwszej kolejności, powinni zabezpieczyć swoich pracowników w sposób maksymalny, a dopiero później motywować ich do pracy dodatkowymi pieniędzmi. Pamiętać należy, że nikt zdrowia i życia nie zwróci. Takie jest moje zdanie – nie każdy musi się ze mną zgadzać. Trzymajcie się wszyscy w zdrowiu – zarówno psychicznym, jak i fizycznym. Oby to świństwo, z którym zmaga się cały świat szybko minęło i wszyscy mogli z powrotem odetchnąć pełną piersią.
Z kodem rabatowym: jestemkasjerem każdy może otrzymać rabat na darmową wysyłkę🚚 szyb ochronnych lub pleks. Więcej szczegółów oraz cała oferta dostępna pod: www.szybyochronne.pl
🟥WARTO PRZECZYTAĆ…⬇🟥
Archiwa
Podaj dalej!