Od wielu dni otrzymuję od Was wiadomości, w których zwracacie uwagę na podjęte działania przez Waszych pracodawców w związku z pandemią koronawirusa. Postanowiłam przyjrzeć się temu tematowi jeszcze bliżej, tym bardziej, że jak się okazuje – nie każdy pracodawca dba o swoich podwładnych w należyty sposób. W tym wpisie, zwracam uwagę na warunki pracy kasjerów w czasie koronawirusa.
Zaczęło się niewinnie. Najpierw ostrzeżenia i prośby o zachowanie odpowiedniej higieny rąk. Z dnia na dzień, wśród wielu osób rosło napięcie, aż w końcu nastąpiła totalna jego eskalacja. Wielu kasjerów uważało, że są przysłowiowym mięsem armatnim, wystawionym na pierwszej linii frontu, o którym nikt nie mówi głośno.
W dobie pandemii koronawirusa wszyscy myślą tylko o jednym – co zrobić, aby nie zostać zarażonym. Jedni decydują się na zwolnienia L4, inni wybierają możliwość płatnej opieki nad dziećmi, a jeszcze inni wykorzystują zaległe urlopy. Jest jednak spora grupa kasjerów, która nie może sobie pozwolić na tego typu “przywileje”, bo pracę traktuje jako swoje być, albo nie być. Dlaczego? Uwaga cytuje:
“Zazdroszczę wszystkim kasjerom, którzy mogą pozwolić sobie na pozostanie w domu. Gdybym ja wzięła wolne - miałabym przechlapane”.
“U nas jest totalna olewka, nikt się o nas nie martwi. Chodzimy do pracy z duszą na ramieniu. Sama musiałam sobie zakupić rękawiczki lateksowe, żeby jutro pójść do pracy. Nikt o nas nie dba. Nie mogę sobie pozwolić na zmianę pracy."
Przykładów takich, jak te powyżej jest dużo więcej. Nie ma właściwie dnia, w którym nie otrzymałabym od Was alarmujących wiadomości na temat postawy Waszego pracodawcy. Postawy, która pozostawia wiele do życzenia. I to jest dziwne, bo jak się okazuje w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia pracowników w miejscu pracy, pracodawca jest zobowiązany do zapewnienia im środków ochrony indywidualnej.
Szczegółowe zasady stosowania środków ochrony indywidualnej reguluje załącznik nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2003, Nr 169, poz. 1650, ze zm.).
Zgodnie z § 2 tego załącznika pracodawca dokonując doboru środków powinien pamiętać by:
– były one odpowiednie do istniejącego zagrożenia i nie powodowały same z siebie zwiększonego zagrożenia,
– odpowiadały warunkom panującym na stanowisku pracy,
– uwzględniały wymagania ergonomii oraz stan zdrowia pracownika,
– były odpowiednio dopasowane do użytkownika po niezbędnym wyregulowaniu.
W teorii całkiem nieźle to brzmi. A jak się ma do tego praktyka?

Fot. Magdalena Dobrowolska
Zdjęcie zostało zrobione w ubiegłym tygodniu w jednej z warszawskich sieci dyskontów i choć dla wielu z Was może wydawać się głupim żartem – to nie był dowcip, tylko rzeczywistość. Pracodawca być może, nie zdążył na czas zapewnić maksimum ochrony, dlatego pracownicy na własną rękę zadbali o poczucie własnego bezpieczeństwa. Tak, czy inaczej – sytuacja ze zdjęcia to kompletny absurd! Zamiast skupiać się na produkcji nikomu niepotrzebnych i nic nie wnoszących filmików, warto może czasem zatroszczyć się o to, co naprawdę ważne – o pracowników, którzy są filarem Waszej firmy.
W grupie Jestem Kasjerem 19.03.2020 r. opublikowałam ankietę, w której zapytałam o:
Czy w obecnej sytuacji Wasz pracodawca zapewnił Wam maksimum ochrony? Jeśli tak, to proszę o zaznaczanie w jakim zakresie. Można wybrać wiele odpowiedzi, a także dopisać swoją - jeśli nie została wcześniej ujęta.
(kliknij w wykres, aby przybliżyć)⬇
Z odpowiedzi wyraźnie wynika, że pracodawcy w pierwszej kolejności postawili na rękawiczki ochronne oraz żele antybakteryjne. Tylko nieliczni, zdecydowali się o zamontowaniu płyt plexi w obrębie kas. Niepokojącym sygnałem, jest także odpowiedź 65 kasjerów, którzy twierdzą, że sami sobie muszą zapewnić środki ochrony osobistej, co można połączyć z odpowiedzią kolejnych 35 osób – mój pracodawca nie zapewnia nam żadnych środków ochrony / jak sama nie zadbam o siebie to nie będę miała nic. I ten fakt jest przerażający.
Znajdą się oczywiście komentujący (choćby klienci), którzy z przekąsem podkreślą, że taka ochrona i tak nie da nikomu pewności, co do zachowania zdrowia (w kontekście koronawirusa). Trzeba jednak zwrócić uwagę na komfort psychiczny wszystkich kasjerów, którzy zostali wyposażeni w maksimum środków ochrony osobistej. I to jest niepodważalne!
Kolejne zdjęcie prezentuje prowizoryczne zabezpieczenia, poczynione przez pracowników banku. W tym wypadku wykorzystana została folia stretch. Brawo za Ich kreatywność, jednak z perspektywy klienta – wygląda to co najmniej nieestetycznie. Wiele firm w tym okresie chcąc zabezpieczyć swoich pracowników, nie zwraca kompletnie uwagi na estetykę wyglądu danej placówki. Często sięgają po półśrodki, które mają funkcjonować tylko tu i teraz. Jednak, jak przewidują eksperci, koronawirus to tylko jedna z pandemii, która aktualnie opanowała świat. Podobnych może być w przyszłości wiele więcej.

Źródło: Boxiterior
Dlatego, warto aby pracodawcy przy montowaniu choćby płyt plexi wzięli pod uwagę wykorzystanie ich długoterminowo. Pandemia koronawirusa w końcu zostanie opanowana, ale ja osobiście jestem za wdrożeniem we wszystkich placówkach usługowych zabezpieczeń typu plexi – i to nie tylko na czas epidemii. Klienci są różni, niektórzy naprawdę lubią sobie pochuchać na sprzedawcę, a ten nie ma możliwości nic z tym zrobić. Każdy sprzedawca na pewno potwierdzi, że nie jest to nic przyjemnego.
Spójrzcie dalej na warunki pracy kasjerów…⬇

Fot. Joanna Świrta

W tym wypadku, pracodawca zatroszczył się o zapewnienie kasjerom bezpieczeństwa, jednak estetyka, jaka idzie za tym pozostawia wiele do życzenia. W obu przypadkach, po ok. 20 minutach kasjerzy skarżą się na zawroty głowy, wynikające z formy ochrony – kolor mat, pofalowanie nie są korzystne dla naszych receptorów. Na dłuższą metę, takie rozwiązanie nie ma sensu i nie zapewnia komfortu pracy. Najwyższy czas, zastanowić się nad wdrożeniem rozwiązania, które będzie mogło posłużyć długoterminowo, a nie jak zwykle sięgać po półśrodki. Tym bardziej, gdy wygląd kasy dla klientów też ma olbrzymie znaczenie. Wszyscy lubimy przebywać w estetycznych miejscach, a te z wyżej załączonych zdjęć, do takich nie należą. Postanowiłam nieco poszperać w internecie w poszukiwaniu alternatywy w trosce o bezpieczeństwo kasjerów. Znalazłam wiele firm, które proponują akceptowalne rozwiązania. Jedną z nich jest firma Boxinterior.
Materiały źródłowe:
www.pip.gov.pl
warunki pracy warunki pracy warunki pracy kasjerówkasjerówkasjerówwarunki pracy kasjerów
Archiwa
Podaj dalej!